To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DART - zdjęcia
Witamy na forum dyskusyjnym wszystkich miłośników darta niezależnie od miejsca zamieszkania, przynależności klubowej, organizacyjnej, itp.
Zarejestruj się i dyskutuj z nami.

Porady - Żywotność tarczy sisalowej

NaiL - Pon Wrz 11, 2006 6:37 pm
Temat postu: Żywotność tarczy sisalowej
Witam,
Na jak długo mniej wiecej starcza taracz sisalowa? Wiem że to zależy od ilości czasu spędzonego na darcie, końcówek i siły rzutu. Dlatego pytanie kieruje do osób które musiały wymienić sisala na nowego. Napiszcie czy używaliście ostrych końcówek czy plastików i jak często ćwiczyliście.

dartpp - Pon Wrz 11, 2006 11:31 pm
Temat postu: Re: Żywotność tarczy sisalowej
NaiL napisał/a:
Witam,
Na jak długo mniej wiecej starcza taracz sisalowa? Wiem że to zależy od ilości czasu spędzonego na darcie, końcówek i siły rzutu. Dlatego pytanie kieruje do osób które musiały wymienić sisala na nowego. Napiszcie czy używaliście ostrych końcówek czy plastików i jak często ćwiczyliście.


najsamprzód odp: nie wyminiłem jeszcze sisala bo jade na bledzie III - no i jest nie do zaje...(chania)

nie WIEM DLACZGO profesjonaliści używają do trningu sisala (może zacznijmy w końcu grę profi? )
WIEM! większość prefenuje sisal bo jest tani, a gra w knajpie kossztuje na elektonicu i to jest koszt - czytaj ZYSK dla "baronów" pabóf a nie przyjemność dla NAS

PROPOZYCJA: mam 2 szt. sisal blade -zróbmy jakiś turniel?! w Krakowie

Lestat - Wto Wrz 12, 2006 8:06 am
Temat postu: Re: Żywotność tarczy sisalowej
dartpp napisał/a:
WIEM! większość prefenuje sisal bo jest tani


cichy

dartpp napisał/a:
a gra w knajpie kossztuje na elektonicu i to jest koszt - czytaj ZYSK dla "baronów" pabóf a nie przyjemność dla NAS


to straszne, chyba przestane chodzic do knajp, oni tam normalnie piwo sprzedaja dwa razy drozej niz w sklepie i to jest ZYSK dla nich, a nie przyjemnośc dla NAS

mariobros06 - Wto Wrz 12, 2006 3:00 pm

Lestat napisał/a:
to straszne, chyba przestane chodzic do knajp, oni tam normalnie piwo sprzedaja dwa razy drozej niz w sklepie i to jest ZYSK dla nich, a nie przyjemnośc dla NAS


Tylko zacytuje Czarka bo to kwituje wszystko "TAK POWIEDZIAŁ"

Pedros - Wto Wrz 12, 2006 8:17 pm

I oczywiscie to co zawsze mowi Wielebny: "Nie ma to jak sisal.Sizal ponad wszystko" :D
Jerry - Wto Wrz 12, 2006 8:40 pm

dartpp napisał/a:
nie WIEM DLACZGO profesjonaliści używają do trningu sisala (może zacznijmy w końcu grę profi? )
WIEM! większość prefenuje sisal bo jest tani,


Powiedz to Taylorowi, Dudbridgowi i paru innym Mardlom ;)

NaiL - Śro Wrz 13, 2006 10:50 am

to sie dowiedziałem.... :)
Rozumiem ze nikt jeszcze sisala nie musiał wymieniać, skoro nikt nie napisał. W takim razie napiszcie jak długo macie aktulanie tarczę.

Lestat - Śro Wrz 13, 2006 10:52 am

ja wymieniam sizale co mniej wiecej dwa lata. ile rzucam to Ci nie powiem, bo raz to jest 10 minut dziennie, raz dwie godziny, a czasem przez dwa dni w ogole. Wymieniam jak caly juz pociemnieje i lotki zaczynaja sie irytująco (dla mnie) często odbijać.
Janiu - Śro Wrz 13, 2006 1:56 pm

Lestat napisał/a:
ja wymieniam sizale co mniej wiecej dwa lata. ile rzucam to Ci nie powiem, bo raz to jest 10 minut dziennie, raz dwie godziny, a czasem przez dwa dni w ogole. Wymieniam jak caly juz pociemnieje i lotki zaczynaja sie irytująco (dla mnie) często odbijać.

Dodaj jeszcze że rzucasz plastikowymi grotami. :)
Podobno ma to wpływ na zużycie tarczy.

Lestat - Śro Wrz 13, 2006 1:58 pm

Janiu napisał/a:
Dodaj jeszcze że rzucasz plastikowymi grotami. :)


No metalowe chyba by mi sie od 2-letniego sizala nie odbijały ;)

Jerry - Śro Wrz 13, 2006 2:46 pm

NaiL napisał/a:
to sie dowiedziałem.... :)
Rozumiem ze nikt jeszcze sisala nie musiał wymieniać, skoro nikt nie napisał. W takim razie napiszcie jak długo macie aktulanie tarczę.

No bo pytanie jest tendencyjne... :) A co ile trzeba wymieniać klocki hamulcowe w samochodzie? Dasz konkretną odpowiedź?
Pójdź sobie do Metro i zobacz jak wygląda sisal do wymiany. Chociaż w sumie to jakby mu pająka przekręcić...:)
No właśnie. Jeśli trenując rzucasz najczęściej w jeden sektor, to po jego "styraniu", przekręcasz pajączek tak, żeby ten styrany był na 11, 13, czy innym mało używanym i możesz ciskać dalej.

ViP3R - Śro Wrz 13, 2006 11:53 pm

Jerry napisał/a:
Jeśli trenując rzucasz najczęściej w jeden sektor, to po jego "styraniu", przekręcasz pajączek tak, żeby ten styrany był na 11, 13, czy innym mało używanym i możesz ciskać dalej.

Ano, ja tak styralem 19-tke ze wlosie prawie calkiem wypadlo i teraz mam kosmyka wystajacego kilka cm ponad powierzchnie tarczy :)

ivanezzz - Pon Lis 06, 2006 8:19 pm

Kiedys, gdziestam :) przeczytalem, ze jak sie gra plastikowymi grotami, to sredniej jakosci tarcza wystarcza na 2 lata, a jak ostrymi to niby 7 lat. A przy okazji moze mi poradzicie cos bo mam tarcze Winmau Pro SFB (niby niezla, lepsza od harrowsa ktorego mialem wczesniej), ale Bull jest zrobiony beznadziejnie, tzn lotki nie chcą sie w niego wbijać, są miejsca ze grot wchodzi na 3 mm i d..pa probowalem zmiekszyc dzgajac recznie lotka na chama,. ale to niewiele daje. .jakas wada fabryczna? czy moze jest jakis sposób?
ViP3R - Pon Lis 06, 2006 10:25 pm

Kiedys mialem podobny problem ale z polem o wiekszej powierzchni wiec tam bylo latwo "wyrobic" sizal. Z bull'em moze byc gorzej. Jesli juz recznie to proponuje ostra koncowka, bedzie duzo latwiej niz plastikiem..
sailorripley - Wto Lis 07, 2006 2:01 am

a ja mam na to prosty sposób - gram plastikami ale pilnikiem je lekko naostrzam i wtedy po problemie....

mam sisala champions choice (więc dużo trudniej)
generalnie nie rozumiem skąd to pytanie, Nail - jeśli zastanawiasz się czy kupić sisala czy elektroniczną tarczę to nie zastanawiaj się dłużej - SISAL RULEZZZ



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group