ivanezzz - Wto Lis 07, 2006 11:02 am
zalezy czy kolega ma zamiar grywac (z kolegami, rodzina etc) czy grac (j.w. + duuuużo samemu)  jesli to drugie to oczywiscie SISAL, przy elektronicznej to mozna tylko nerwowej choroby sie nabawić od tego walenia. poza tym elektr. odbijaja jak cholera. no chyba ze taki automat z pubu podobno za 1200 mozna kupic takowy.. ehh
CYBERNAUTA - Nie Lut 04, 2007 7:46 pm
Wprawdzie troszkę już czasu mineło od tej wypowiedzi ale pozwolę ją sobie skomentować: MOŻNA 
Kiedyś właścieciel pewnego baru w Poznaniu chciał mi opchnąc taką maszynę bo akurat myslałem o wstawieniu takowego (lub stołu bilardowego - na grę byłoby jednak zbyt mało miejsca) do garażu. Tak długo się zastanawiałem, że zdążyłem zagracić garaż i ani fury ani nawet maszyny już nie można było tam wstawić więc problem sam się rozwiązał. Koleś chciał mi to upchnąć w cenie 1500zł - stan moim zdaniem 3+ (jeden sektor chyba działał jak mu się podobało z tego co pamiętam, reszta okej) Przy okazji tego tematu chciałem się zorientować (bo nigdy nie rzucałem na sizalu  )
Czy prócz lotek ma też znaczenie technika rzucania? Przyznam, że nie rzucam zbyt mocno więc nie jestem pewny czy nie byłoby to dodatkowym problemem jeśli chodzi o odbijanie 
Czy to jak rzucam będzie miało wpływ na żywotność takiej tarczy czy raczej nie? sailorripley - Śro Lut 07, 2007 6:40 pm
1.Technika ma zawsze znaczenie. 2.Na sizalu odbija się lotka niesłychanie rzadko, wystarczy grać ostrymi grotami lub sobie swoje groty naostrzyć (ja tak robię - pilnikiem), siła nie ma tu nic do rzeczy... 3.To jak rzucasz zawsze ma wpływ - im mocniej rzucasz tym bardziej niszczysz tarczę, natomiast nie próbuj dostosowywać techniki do tarczy. Wazniejsze chyba, żeby rzucać dobrze, a nie by nie niszczyć tarczy... Rzucaj wszędzie tak samo - oto moja rada... |
||||||||||||
