To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DART - zdjęcia
Witamy na forum dyskusyjnym wszystkich miłośników darta niezależnie od miejsca zamieszkania, przynależności klubowej, organizacyjnej, itp.
Zarejestruj się i dyskutuj z nami.

Dart na ostro - Turniej Steel ZPKD - Łódź

krycha23 - Sob Mar 14, 2009 8:18 pm

I tu Lestat dobrze gada.Sam mam przyklad z zycia wziety.W Zielonej Gorze przez 2-3 lata byla darmowa liga...skonczylo sie wielka kupa.
Rozumiem czerpanie zysku,ale musi to byc polaczone z profesjonalizmem.Gorzej jak sie w glowie popierd... i tylko zetki w glowie siedza.Won pazerniakom.
Zreszta chlopaki,kazdy z Was ma po czesci racje.
Pozdro.

robin zwrocka - Sob Mar 14, 2009 9:04 pm

@ Lestat

-o młodzianach ,znam duzo osób uczących sie które z braku finansów nie uczestniczą w turniejach i znam dwóch wicemistrzów z ostatnich lat którzy według Ciebie nie powinni grać...bo to nielaty i uczniowie...
o organizatorach
-znam operatora który albo organizuje turnieje za darmo albo do tego doklada i jest to najbardziej prężny, samowystarczalny rejon darta w Polsce do którego chyba nawet nie próbowała nigdy wejść żadna konkurencja bo każdy wie że jest bez szans...
-we Wrocławiu gram w lokalu którego właściciel mówi tak : chcecie turniej macie maszyny za darmo, bo sprzedaje 3 razy więcej niż normalnie...
-w Poznaniu niedawno na forum trwała dyskusja o tym że trzeba ograniczyć mozliwość organizacji turniejów przez jeden lokal do dwóch terminów w miesiącu bo wszyscy chcą organizować , a dokładaja tam jakieś półlitrówki do nagród i tym podobne kuszące do przyjścia rzeczy dodatkowe
-w Krakowie właściciel dokłada (do steela) 50 % ze swojej kieszeni, kuszą tam wejściówkami na koncerty, piwkami za maksy itd
i mógłbym tak wymieniać jeszcze długo tylko po co?

cała dyskusja wzieła się od momentu posta Pikasia więc przypomne
Pikaś napisał/a:
Dla mnie takie turnieje powinny być zachętą do odwiedzenia danego lokalu, który zarabia na sprzedaży alkoholu czy jedzenia a nie źródłem dodatkowego zysku.


I te wszystkie zamydlenia i straszenie karaoke czy disco i że ty wiesz co ja bym chciał lepiej niż ja sam... żenada
na poziomie ekonomi zatrzymaleś sie chyba gdzieś koło 80 roku

chyba że... masz niezłe udziały w lokalach... :P
i to wezwanie : "płaćmy im i wymagajmy"...

@ Krycha
czy jak złodziej był w czerwonych spodniach to znaczy że wszyscy w czerwonych spodniach to złodzieje?

Lestat - Sob Mar 14, 2009 10:07 pm

robin hooood napisał/a:
I te wszystkie zamydlenia i straszenie karaoke czy disco i że ty wiesz co ja bym chciał lepiej niż ja sam... żenada na poziomie ekonomi zatrzymaleś sie chyba gdzieś koło 80 roku
chyba że... masz niezłe udziały w lokalach... :P
i to wezwanie : "płaćmy im i wymagajmy"...


Wiesz co, nie chce mi sie z Toba gadać. Po prostu.
Masz swój świat, zyj sobie w nim.
I nie obrażaj mnie.
Nie potrafisz zrozumiec, ze ktos na podobne sprawy patrzy inaczej, nie potrafisz zrozumiec ze ktos tez moze miec racje. Wciskasz rozowcy slowa ktorych nie napisał. Jestes najmadrzejszy we wsi, jestes specem od ekonomii, rozgrywek darta, operatorki i organizacji turniejow. No to se bądź. Jak bylo tam wiecej takich jak Ty, to sie nie dziwie, ze liga w ktorej grales padła.

kleber - Sob Mar 14, 2009 10:29 pm

Jak dla mnie jest sprawa prosta. Jest ktos wlasciel barun np. ma do zaoferowania usługe/towar(turniej) on go organizuje i ustala jakies reguły w tym finansowe - jego sprawa. Jest drugi ktos zawodnik i on ustala czy oferowany towar jest dla niego czy tez nie - jego sprawa. I tyle w temacie.
robin zwrocka - Sob Mar 14, 2009 10:53 pm

Na Twoje żądanie napisałem konkretne przykłady, miasta , lokale, ludzie...
co w zamian...

Lestat napisał/a:
Jestes najmadrzejszy we wsi, jestes specem od ekonomii, rozgrywek darta, operatorki i organizacji turniejow.

żenada...
przecież ja nic nie robie ani w Krakowie Poznaniu ani nigdzie indziej i tez nie napisałem że sie na tym znam tylko opisałem rzeczy które się tam dzieją... więc to kolejne Twoje małe oszustwo

a to następne:

Lestat napisał/a:
Jak bylo tam wiecej takich jak Ty, to sie nie dziwie, ze liga w ktorej grales padła.


jeszcze nigdy nie było tylu zawodników i nigdy w historii nie było tylu druzyn i nigdy we Wrocławiu liga nie miała się tak dobrze jak teraz...

A o poziomie ekonomi to tak mi się skojarzylo bo ja dobrze pamiętam te czasy kiedy trzeba było zapłacić za wejście do lokalu i żeby jakis stolik się znalazł trza płacić i za kibel trza bylo płacić , i za piwo którego oficjalnie nie było trza było podwójnie płacić a teraz cuda się dzieją , za to wszystko sie nie placi a lokale istnieją i mają się dobrze
Tak nie wiedzieć zupełnie czemu mi się skojarzyło

Na tym forum już ktoś niedawno do kogoś pisał w tym stylu ten najmądrzejszy albo ten wszyskowiedzący... wtedy obśmiewałeś takie pisanie a teraz , no cóż ludzie jak widać się zmieniają...

dartmaster - Sob Mar 14, 2009 11:02 pm

Ja wam powiem jak jest w Kraku.
Wpisowe na turniej jest 5zł i połowe z wpisowego dokłada jeszcze właściciel knajpy więc pula przy np 32 zwodnikach jest naprawde niezła! A w drugiej knajpie wpisowe jezt 6zł i 1zł idzie na pule miesiąca i też jest spoko ale żaden nie bierze nic dla siebie! On zarabia na barze! i to uważam jest lepsze i tak wydasz na pare piwek czy wódek lub coś zjesz więc właściciel nie straci!

Pozdro Gałek.

krycha23 - Sob Mar 14, 2009 11:10 pm

W Zielonej Gorze takze nastala moda gdzie do wpisowego doklada szef baru.Macie racje, to jest oplacalne.
Ale czy nie byla mowa o wiekszych turniejach?Mam rozumiec,ze federacje maja pracowac charytatywnie?Glownie o to mi chodzilo.

robin zwrocka - Sob Mar 14, 2009 11:22 pm

@Krycha i @ Dartmaster pozdro
Wiadomo że federacje, zwłaszcza to szerszy problem zwłaszcza przy organizacji jakiś większych rzeczy czy wyjazdów, prowadzenia całej statystyki i ja to już napisałem na samym poczatku gdzie zaznaczyłem że jak organizacja jest niegastronomiczna to co innego a tu się kłócę o to co Gałek napisał czyli opłacalność turnieju i lokal, czy ma przycinać na darcie czy nie.
We Wrocku w normalny dzień przewija się dajmy na to 30 osób przez wieczór a w dzień lotkowy 200 i wszyscy są zadowoleni... i tyle

Dartles - Sob Mar 14, 2009 11:34 pm

Wiesz co robin hoooood... zadałem sobie trud przeczytania całego tematy jeszcze raz. Masz 40 lat, 10 więcej ode mnie.... i bardzo radosne spojrzenie wydawałoby się, ale nie wiem jak to wszystko hmmm... podsumować. Chyba najkrócej... zgłoś się na prezydenta, w takim kraju jak Polska wszystko jest możliwe ;) . Wiem, że moja wypowiedź zbyt wiele nie wnosi do wątku, ale wyobraź sobie że temat organizacji darta przerabiałem... Chyba w dobie kryzysu nastał dobry czas dla populistów, cudotwórców i 100 milionów dla każdego...
robin zwrocka - Sob Mar 14, 2009 11:53 pm

@ Dartles

To znaczy podasz jakiś przykład i konkret czy od pierwszego postu już zaczynasz pieprzyć aby pieprzyć ?
Jeśli masz jakieś konkretne pytanie to zacytuj coś z czym na przykład sie nie zgadzasz a ja chętnie Ci odpowiem a jak zaczynasz pieprzyc to sorki ale znajdź sobie innego rozmówce bo mi szkoda na to czasu

Dartles - Nie Mar 15, 2009 12:09 am

ojoj... panie zabierający bogatym i rozdający biedny (ale tylko dziewczynom i to w karczmie, jakbyś nie znał historii). Skoro tak mocno zaczynasz to pytam się jakie masz doświadczenie w organizowaniu darta, turniejów, ligi, jakie masz pojęcie o ekonomii i jaką szkołę skończyłeś. Bo gdzieś tam przeczytałem że po prostu... delikatnie mówiąc masz kryzys wieku średniego.

Wracając do tematu - wszystko o czym piszesz jest bardzo piękne i zdaje egzamin w pubach w Anglii. Pamiętaj tylko że tu gra z 5 milionów ludzi!!! Owszem - znam organizatora tu - znam organizatora tam... zdaje to egzamin we Wrocławiu, Poznaniu i Korei Północnej. Mimo że obecnie w Łodzi nie przebywam, wiem że właścicielami dwóch lokali dartowych są zapaleńcy, którzy pewnie byliby w stanie nawet w stanie zorganizować turniej za darmo... i kto wie - może by im się to odbiło na browach, jedzeniu, itd... są to pierwsze lokale w których zostały zawieszone tarcze sisalowe. Ale widać że nie znasz podstawowych zasad ekonomii... i siedzisz w lotkach krótko... Owszem, mogę to rozwijać, ale będzie to długi wykład (którego pewnie będziesz się domagał, bo o ekonomii nie słyszałeś nigdy), ale raczej nie na sobotni wieczór.

Powtórzę słowa które tu padły - za dobry produkt należy zapłacić - i wtedy można wymagać. Bo jak nie zapłacisz, to Ci się gówno należy... chyba że wierzysz w dobroduszność i powołanie do prowadzenia działalności charytatywnej wszystkich organizatorów lotek. Znaczy to, że delikatnie mówiąc... go back to school.

Acha i jeszcze jedno... być może ekonomia Lestata faktycznie się zatrzymała na latach 80-tych bo robi kawał dobrej roboty za friko..., ale jest jeszcze takie pojęcie - hobby, pasja... wtedy wiele różnych rzeczy robi się za friko, a business is business...

robin zwrocka - Nie Mar 15, 2009 12:34 am

Dartles napisał/a:
ojoj... panie zabierający bogatym i rozdający biedny (ale tylko dziewczynom i to w karczmie, jakbyś nie znał historii).


Z kimś mnie pomyliłeś...

Dartles napisał/a:
Bo gdzieś tam przeczytałem że po prostu... delikatnie mówiąc masz kryzys wieku średniego.


Teraz obraza

Dartles napisał/a:
Wrocławiu, Poznaniu i Korei Północnej


Teraz kłamstwo, chyba że to tylko pomyliłeś-porównałeś Kraków do Korei Północnej (ja Krakusów przepraszam)

Dartles napisał/a:
Powtórzę słowa które tu padły - za dobry produkt należy zapłacić - i wtedy można wymagać. Bo jak nie zapłacisz, to Ci się gówno należy...


Napisz do wspomnianych Krakusów i powiedz że biorą udział w gównianych Twoim zdaniem turniejach.

Ponieważ była kupa pieprzenia a ani jednego pytania co do moich wcześniejszych wypowiedzi i opinii , żadnego, faktu cytatu ,więc odpisałem z grzeczności ale tylko raz, nie licz na więcej
Nie jestem ekonomistą i nigdy tak nie twierdziłem , pisałem że nie zajmuje się organizacją żadnych turniejów i sekretarką też nie jestem co nie przeszkadza mi coś tam coś tam napisać.
Jak będziesz miał jakieś konkretne pytanie dotyczące moich wypowiedzi to zadaj , inaczej to tak jak wcześniej napisałem...pa

kleber - Nie Mar 15, 2009 7:45 am

He he czytajac wasze wypowiedzi ale z calym szacunkiem kilka razy juz tu bylo napisane o co w tym kaman a wy swoje. :lol: Lubie takie watki czytac bo to never ending story jak widze.
herod - Nie Mar 15, 2009 3:04 pm

Dartles napisał/a:
.... za dobry produkt należy zapłacić - i wtedy można wymagać


Dartles napisał/a:
... robi kawał dobrej roboty za friko..., ale jest jeszcze takie pojęcie - hobby, pasja...

tak powiedział :brawo:

Chudy - M. J. - Pon Mar 16, 2009 3:21 pm

A ja napisze do Robina Hooda !!

A co Ty kur... chlopie wiesz o organizacji turniejow w Łodzi ??
Naczytales sie tego ze z 15 zl. 10 idzie na nagrody, a 5 dla organizatorow, i zamet siejesz !! Szkoda tylko ze, ten sam organizator w cenie tych 15 zl. wpisowego, kazdemu grajacemu w turnieju darterowi daje podstawek do piwa, ktory mozna wymienic w barze na 1. darmowe piwko, 2. darmowy sok, cole badz inny napoj, 3. darmowa 50 wodki. Poza tym zwyciezca kazdego poszczegolnego turnieju, dostaje na zakonczenie turnieju tak zwany byczopak, czyli 3 piwa.

A teraz odnosnie tego waszego dokladania przez lokale. A dlaczego dokladaja ?? Moze pomyslcie ?? Ludzie jak bede mial w barze piwo po 7 czy 8 zlotych, to tez bede dokladal !! Tylko co dla tych, co maja piwo po 3,50 ?? ja tam nie chce tego dokladania, ale piwo po odpowiednio przystepnej cenie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group