DART - zdjęcia Strona Główna DART - zdjęcia
Witamy na forum dyskusyjnym wszystkich miłośników darta niezależnie od miejsca zamieszkania, przynależności klubowej, organizacyjnej, itp.
Zarejestruj się i dyskutuj z nami.


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: CzarekMichał
Wto Sie 29, 2006 11:36 am
Domowy Trening Dartowy
Autor Wiadomość
bongoking 



Tarcza: Bull's Shark Pro
Lotki: McCoy Thrust 27g
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 104
Skąd: Elbląg
Wysłany: Śro Maj 11, 2016 9:53 am   

Niezły z Ciebie grabarz
 
 
lucas83 


Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob Sty 06, 2018 1:03 am   

Czy ktoś trenuje w domu zegar singli czy już poziom na forum jest taki, że ciśniecie tylko double? Pytam bo ten ciekaw w ilu lotkach jakiś amator 😁 kończy zegar?
 
 
Żaki-Czan 



Tarcza: Carromco Scorpio 301
Lotki: Harrows Eric Bristow 95% 18g/Harrows Assassin Plus 80%
Wiek: 39
Dołączył: 14 Sty 2019
Posty: 8
Skąd: Maksymów
Wysłany: Wto Lut 05, 2019 9:59 am   

Pobawię się w archeologa i odkopię wątek, może coś dyskusja się tutaj ruszy :)
Gram od miesiąca z hakiem, czasem godzinę dziennie, czasem trzy, czasem nie ma mnie w domu, ale staram się regularnie codziennie chociaż chwilę treningowo porzucać.
Co do maxów - jakoś 3xT20 nie mogę rzucić, 140 pkt już zdobyłem, 180 nie. Łatwiej mi się wkomponować niżej i 3xT19 rzuciłem. Mam też wrażenie, że lepiej mi się rzucało dawno temu hobbystycznie Harrowsami Buzz, które są mega tanie, niż obecnymi Eric Bristow 95%. Może za bardzo chcę wyrwać się do przodu niż konsekwentnie iść malutkimi kroczkami.
Co do treningów. Zegar singli (1 lotka na sektor, nie 3 :P ) + bull kończę w... 32 lotce :oops: i nie moge tego pobić. 501 bez d.o. kończę w 25 lotce i też tego "rekordu" nie mogę pobić. Najlepiej wchodzi mi chyba Cricket z bullem na końcu, bo w 20 lotkach udało mi go zamknąć 2 razy.
Jak te wyniki wyglądają na wasze oko.
 
 
Żaki-Czan 



Tarcza: Carromco Scorpio 301
Lotki: Harrows Eric Bristow 95% 18g/Harrows Assassin Plus 80%
Wiek: 39
Dołączył: 14 Sty 2019
Posty: 8
Skąd: Maksymów
Wysłany: Pią Lut 08, 2019 9:58 pm   

Wywaliłem dzisiaj z zestawu lotek shafty Aztec i założyłem Carbon Supergrip. Wydaje mi się, że rzuca mi się lepiej. Przetestowałem zegar triple, bo na doublach szkoda mi ściany na razie :D Skończyłem w.... 254 lotkach :lol:
 
 
Żaki-Czan 



Tarcza: Carromco Scorpio 301
Lotki: Harrows Eric Bristow 95% 18g/Harrows Assassin Plus 80%
Wiek: 39
Dołączył: 14 Sty 2019
Posty: 8
Skąd: Maksymów
Wysłany: Pią Lut 22, 2019 1:07 pm   

Mała aktualizacja :)
Wreszcie trafiłem maxa 180 :)
Rekordy:
501 bez d.o. - 18 lotek
Zegar singli - 28 lotek
Zegar triple - 162 lotki
Dzisiaj spróbuję po raz pierwszy trenować zegar doubli.
Wreszcie chyba znalazłem też odpowiednie shafty dla siebie - Dimplexy.
 
 
jarni5 


Tarcza: Winmau Blade 5
Lotki: Targer Agora 22g steel
Dołączył: 12 Paź 2019
Posty: 4
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 17, 2019 10:48 pm   

To i ja się wpiszę do historii tego tematu. Sprzęt kupiłem w październiku, niestety tydzień zakupie operacja na łokciu i ręka wyłączona na 3 tygodnie... Od około 20 listopada można powiedzieć, że rzucam wieczorami regularnie po tym jak wrócę z etatu pracy + dorabiania po godzinach, czyli niezłych dniówkach (zmęczeniowo). Dodatkowo jestem leworęczny i mam prawe oko dominujące :o :evil: Myślicie, że to kula u nogi na start? Dodam, że wcześniej trenowałem strzelectwo 10 lat i było to komfortowe połączenie tam...to tutaj...cóż xd Dodatkowo mam problemy z prostowaniem łokcia (zapominam) no i lotki nie moge jakoś złapać powtarzalnie, chociaż niby już chwyt opanowany, to ciągle brakuje mi czucia i często mam wrażenie, że lotka mi wypada z ręki nieraz i leci zupełnie gdzieś indziej niż zamierzałem trafić.

Moje pierwsze testy za mną...

Zegar singli (liczone tylko single, a nie cały kawałek tortu):
S1 4
S2 1
S3 3
S4 1
S5 5
S6 4
S7 6
S8 5
S9 1
S10 6
S11 2
S12 1
S13 1
S14 2
S15 5
S16 4
S17 4
S18 2
S19 2
S20 3
Średnia : 3,1 lotki do czasu trafienia w pożądane pole; w sumie 62 lotki

Zegar dubli:
D1 20
D2 23
D3 7
D4 2
D5 26
D6 6
D7 41
D8 3
D9 14
D10 18
D11 16
D12 22
D13 17
D14 10
D15 33
D16 30
D17 47
D18 3
D19 3
D20 2
BULL EYE 10
Średnia: 16,8 lotki do czasu trafienia w pożądane pole; w sumie 353 lotki.

Powyższe wyniki traktuję jednocześnie jako odniesienie do przyszłych treningów, tj. mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
No i na koniec proszę skromnie o ocenę powyższych wyników. Na początek będzie? Czy lepiej już powoli szykować się na przejście do grania w bierki :twisted:
 
 
eSeNTe 



Drużyna: KAROLEW
Tarcza: Winmau Blade IV
Lotki: Harrows Magnetic 16g soft, Winmau Testament 26g steel
Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 312
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 19, 2019 10:06 pm   

jarni5 napisał/a:
No i na koniec proszę skromnie o ocenę powyższych wyników. Na początek będzie? Czy lepiej już powoli szykować się na przejście do grania w bierki

Pytanie retoryczne. Każdy kiedyś zaczynał rzucać. Podejrzewam, ze większość nie prowadziła takich statystyk (a przynajmniej ja), więc nikt się nie wypowiada (po za mną :wink: ;) ). Jest takie stare, dobre powiedzenie, ze trening czyni mistrza, więc za każdym razem dąż do pobicia swojego rekordu, abyś był tylko lepszy. Jak już wcześniej wspomniałem, nigdy nie robiłem statystyk ze swojego treningu, ale może to co robisz ma jakiś sens. Może przez to człowiek będzie się bardziej skupiał i będzie bardziej zdeterminowany aby pobić własny rekord. A w bierki to będziesz grał jak będziesz miał Parkinsona (lvl hard) :wink: Pozdro
 
 
 
edgaritto 


Drużyna: Autsajderzy
Tarcza: Winmau Blade IV
Lotki: Różne
Wiek: 44
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 1353
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 20, 2019 10:08 am   

Wyglądasz mi (jarni5) na analityka i filozofa. Zupełnie przypominasz mi mnie :)
Ja też swego czasu ze wszystkiego chciałem robić statystyki, trochę mi to zostało do dziś :)
Jest tylko jedno 'ale': to nie pomoże Ci w ogóle w grze, śmiem nawet twierdzić, że zaszkodzi, oczywiście moim zdaniem.
Rzucasz około miesiąca regularnie i co chcesz uzyskać? Czy aby nie nakładasz na siebie za dużej presji już na początku swojej przygody z tym sportem?
Na Twoim miejscu zacząłbym to traktować po prostu jak ekscytującą przygodę polegającą na szlifowaniu techniki, ale bez presji - luz, zabawa, ale z drugiej strony systematyczność i koncentracja na tym treningu, jesteś Ty i tarcza. Wyniki same przyjdą. Trenujesz jeden miesiąc! Ludzie trenują czasem 10 lat i czegoś nie potrafią wypracować. Niektórzy dostają dartitis bo za bardzo chcą osiągnąć rezultaty, po czym zaczynają uczyć się grać lewą ręką (lub prawą) i się okazuje, że po jakimś czasie tą drugą lepiej rzucają :) Więc koncepcja oka dominującego siada. Po co Ci od razu zegar dabli? A spróbuj najpierw opanować single - np. wszystkie trzy lotki muszą być w 'grubasie' i dopiero wtedy przechodzisz do następnego pola. Jak to opanujesz weź się solidniej za dable.
Lotka wypada Ci z ręki, nie prostujesz łokcia - to się wypracowuje treningiem, czasami długotrwałym.
Nie miej nadziei, "że będzie tylko lepiej" - to bład, bo tak nie będzie, czasami będzie też gorzej, czasami będzie dużo gorzej, będziesz sobie zadawał nawet pytanie 'po co ja się wziąłem za te lotki skoro jestem taki cienki', a czasem będzie euforia bo się okaże, że w zaciszu domowym rzucasz jak mistrzowie świata. Forma darterska to sinusoida często jest, porozmawiaj z graczami, którzy grają lata.
Więc ja Ci doradzę tak na Twoim etapie: trening, spokój, systematyczność, bez presji, nie rób statystyk (na razie), trenuj za to technikę i koncentrację.
Pozdrowienia.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group