Żywotność tarczy sisalowej |
Autor |
Wiadomość |
NaiL
Wiek: 37 Dołączył: 05 Gru 2005 Posty: 19 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 5:37 pm Żywotność tarczy sisalowej
|
|
|
Witam,
Na jak długo mniej wiecej starcza taracz sisalowa? Wiem że to zależy od ilości czasu spędzonego na darcie, końcówek i siły rzutu. Dlatego pytanie kieruje do osób które musiały wymienić sisala na nowego. Napiszcie czy używaliście ostrych końcówek czy plastików i jak często ćwiczyliście. |
|
|
|
|
dartpp
Wiek: 50 Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 8 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:31 pm Re: Żywotność tarczy sisalowej
|
|
|
NaiL napisał/a: | Witam,
Na jak długo mniej wiecej starcza taracz sisalowa? Wiem że to zależy od ilości czasu spędzonego na darcie, końcówek i siły rzutu. Dlatego pytanie kieruje do osób które musiały wymienić sisala na nowego. Napiszcie czy używaliście ostrych końcówek czy plastików i jak często ćwiczyliście. |
najsamprzód odp: nie wyminiłem jeszcze sisala bo jade na bledzie III - no i jest nie do zaje...(chania)
nie WIEM DLACZGO profesjonaliści używają do trningu sisala (może zacznijmy w końcu grę profi? )
WIEM! większość prefenuje sisal bo jest tani, a gra w knajpie kossztuje na elektonicu i to jest koszt - czytaj ZYSK dla "baronów" pabóf a nie przyjemność dla NAS
PROPOZYCJA: mam 2 szt. sisal blade -zróbmy jakiś turniel?! w Krakowie |
|
|
|
|
Lestat
Piotr Puchowski
Drużyna: Rokita
Tarcza: Blade IV
Lotki: Target Endeavour
Pomógł: 42 razy Wiek: 56 Dołączył: 30 Wrz 2003 Posty: 5329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 7:06 am Re: Żywotność tarczy sisalowej
|
|
|
dartpp napisał/a: | WIEM! większość prefenuje sisal bo jest tani |
cichy
dartpp napisał/a: | a gra w knajpie kossztuje na elektonicu i to jest koszt - czytaj ZYSK dla "baronów" pabóf a nie przyjemność dla NAS |
to straszne, chyba przestane chodzic do knajp, oni tam normalnie piwo sprzedaja dwa razy drozej niz w sklepie i to jest ZYSK dla nich, a nie przyjemnośc dla NAS |
|
|
|
|
mariobros06
Wiek: 62 Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 170 Skąd: Łódź - Olechów
|
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 2:00 pm
|
|
|
Lestat napisał/a: | to straszne, chyba przestane chodzic do knajp, oni tam normalnie piwo sprzedaja dwa razy drozej niz w sklepie i to jest ZYSK dla nich, a nie przyjemnośc dla NAS |
Tylko zacytuje Czarka bo to kwituje wszystko "TAK POWIEDZIAŁ" |
|
|
|
|
Pedros
W porządku :)
Drużyna: O! Krąg D.T.
Tarcza: Winmau Blade III
Lotki: Nemesis 18g
Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 927 Skąd: Widzew
|
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 7:17 pm
|
|
|
I oczywiscie to co zawsze mowi Wielebny: "Nie ma to jak sisal.Sizal ponad wszystko" |
|
|
|
|
Jerry
Lożo-Szyderca
Tarcza: Winmau Blade IV
Lotki: Winmau Trina Gulliver+krótki nylon
Pomógł: 5 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 1109 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 7:40 pm
|
|
|
dartpp napisał/a: | nie WIEM DLACZGO profesjonaliści używają do trningu sisala (może zacznijmy w końcu grę profi? )
WIEM! większość prefenuje sisal bo jest tani, |
Powiedz to Taylorowi, Dudbridgowi i paru innym Mardlom |
|
|
|
|
NaiL
Wiek: 37 Dołączył: 05 Gru 2005 Posty: 19 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Wrz 13, 2006 9:50 am
|
|
|
to sie dowiedziałem....
Rozumiem ze nikt jeszcze sisala nie musiał wymieniać, skoro nikt nie napisał. W takim razie napiszcie jak długo macie aktulanie tarczę. |
|
|
|
|
Lestat
Piotr Puchowski
Drużyna: Rokita
Tarcza: Blade IV
Lotki: Target Endeavour
Pomógł: 42 razy Wiek: 56 Dołączył: 30 Wrz 2003 Posty: 5329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Wrz 13, 2006 9:52 am
|
|
|
ja wymieniam sizale co mniej wiecej dwa lata. ile rzucam to Ci nie powiem, bo raz to jest 10 minut dziennie, raz dwie godziny, a czasem przez dwa dni w ogole. Wymieniam jak caly juz pociemnieje i lotki zaczynaja sie irytująco (dla mnie) często odbijać. |
|
|
|
|
Janiu
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Lotki: Harrows Eric Bristow (gładkie) 18g
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Wrz 2003 Posty: 2066 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Wrz 13, 2006 12:56 pm
|
|
|
Lestat napisał/a: | ja wymieniam sizale co mniej wiecej dwa lata. ile rzucam to Ci nie powiem, bo raz to jest 10 minut dziennie, raz dwie godziny, a czasem przez dwa dni w ogole. Wymieniam jak caly juz pociemnieje i lotki zaczynaja sie irytująco (dla mnie) często odbijać. |
Dodaj jeszcze że rzucasz plastikowymi grotami.
Podobno ma to wpływ na zużycie tarczy. |
|
|
|
|
Lestat
Piotr Puchowski
Drużyna: Rokita
Tarcza: Blade IV
Lotki: Target Endeavour
Pomógł: 42 razy Wiek: 56 Dołączył: 30 Wrz 2003 Posty: 5329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Wrz 13, 2006 12:58 pm
|
|
|
Janiu napisał/a: | Dodaj jeszcze że rzucasz plastikowymi grotami.
|
No metalowe chyba by mi sie od 2-letniego sizala nie odbijały |
|
|
|
|
Jerry
Lożo-Szyderca
Tarcza: Winmau Blade IV
Lotki: Winmau Trina Gulliver+krótki nylon
Pomógł: 5 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 1109 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Wrz 13, 2006 1:46 pm
|
|
|
NaiL napisał/a: | to sie dowiedziałem....
Rozumiem ze nikt jeszcze sisala nie musiał wymieniać, skoro nikt nie napisał. W takim razie napiszcie jak długo macie aktulanie tarczę. |
No bo pytanie jest tendencyjne... A co ile trzeba wymieniać klocki hamulcowe w samochodzie? Dasz konkretną odpowiedź?
Pójdź sobie do Metro i zobacz jak wygląda sisal do wymiany. Chociaż w sumie to jakby mu pająka przekręcić...:)
No właśnie. Jeśli trenując rzucasz najczęściej w jeden sektor, to po jego "styraniu", przekręcasz pajączek tak, żeby ten styrany był na 11, 13, czy innym mało używanym i możesz ciskać dalej. |
|
|
|
|
ViP3R
Drużyna: Czarny Koń
Tarcza: Smartness Full House
Lotki: Nie pamiętam :P
Wiek: 43 Dołączył: 20 Mar 2005 Posty: 145 Skąd: Powiedzmy ze Łódź
|
Wysłany: Śro Wrz 13, 2006 10:53 pm
|
|
|
Jerry napisał/a: | Jeśli trenując rzucasz najczęściej w jeden sektor, to po jego "styraniu", przekręcasz pajączek tak, żeby ten styrany był na 11, 13, czy innym mało używanym i możesz ciskać dalej. |
Ano, ja tak styralem 19-tke ze wlosie prawie calkiem wypadlo i teraz mam kosmyka wystajacego kilka cm ponad powierzchnie tarczy |
|
|
|
|
ivanezzz
Wiek: 52 Dołączył: 05 Lis 2004 Posty: 20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 8:19 pm
|
|
|
Kiedys, gdziestam przeczytalem, ze jak sie gra plastikowymi grotami, to sredniej jakosci tarcza wystarcza na 2 lata, a jak ostrymi to niby 7 lat. A przy okazji moze mi poradzicie cos bo mam tarcze Winmau Pro SFB (niby niezla, lepsza od harrowsa ktorego mialem wczesniej), ale Bull jest zrobiony beznadziejnie, tzn lotki nie chcą sie w niego wbijać, są miejsca ze grot wchodzi na 3 mm i d..pa probowalem zmiekszyc dzgajac recznie lotka na chama,. ale to niewiele daje. .jakas wada fabryczna? czy moze jest jakis sposób? |
|
|
|
|
ViP3R
Drużyna: Czarny Koń
Tarcza: Smartness Full House
Lotki: Nie pamiętam :P
Wiek: 43 Dołączył: 20 Mar 2005 Posty: 145 Skąd: Powiedzmy ze Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 10:25 pm
|
|
|
Kiedys mialem podobny problem ale z polem o wiekszej powierzchni wiec tam bylo latwo "wyrobic" sizal. Z bull'em moze byc gorzej. Jesli juz recznie to proponuje ostra koncowka, bedzie duzo latwiej niz plastikiem.. |
|
|
|
|
sailorripley
www.strefadarta.pl
Drużyna: Dream Team Konin
Tarcza: Blade 4
Lotki: The Menace - 17gr (soft), 19gr (steel)
Pomógł: 17 razy Wiek: 44 Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 1916 Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 2:01 am
|
|
|
a ja mam na to prosty sposób - gram plastikami ale pilnikiem je lekko naostrzam i wtedy po problemie....
mam sisala champions choice (więc dużo trudniej)
generalnie nie rozumiem skąd to pytanie, Nail - jeśli zastanawiasz się czy kupić sisala czy elektroniczną tarczę to nie zastanawiaj się dłużej - SISAL RULEZZZ |
|
|
|
|
|