DART - zdjęcia

[sailorripley]

Witam serdecznie!
Dwa dni temu moja drużyna zainaugurowała rozgrywki 1 ligi wielkopolskiej i w jednym z meczów nastąpiła taka oto sytuacja:

mój kolega ma na liczniku 32 (przeciwnik trochę więcej ale to znaczenia nie ma)!
Podchodzi do tarczy i pierwszą lotkę ładuje w oponę, lecz maszyna ściąga wszystkie trzy, reagując tak jakby trafił furę!
On, nie zauważa tego i drugą lotkę trafia już w Dabla 16!!!!!
I pytanie : czy on swoim drugim rzutem zakończył lega czy nie!
ustaliliśmy, żeby nie zważać na to i lega dokończyliśmy, ale ciekawi mnie czy powinniśmy kończyć czy jednak zaliczyć nie zaliczony przez maszynę rzut!!!!!

Niby błąd maszyny (pierwszy w tym legu) ale nie skutukujący w żaden sposób, więc może lotkę nie zaliczoną potem przez maszynę (bo ona zdjęła wszystkie trzy, myśląc że była fura) powinniśmy zaliczyć normalnie.......
mam z tym problem - przyznam...

czy ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat????????

[RAV]

Nie-kolega nie zakonczyl lega.
Tak jak pisales...tzn zgodnie z naszym regulaminem jest to blad maszyny-jesli pierwszy to gra toczy sie dalej,jesli 3 powtarzamy leg.cyt:
"SPRAWNOŚĆ TARCZY ELEKTRONICZNEJ
1. Każdy pierwszy i drugi błąd zaliczenia punktów uznawany jest za nieszczęśliwe zrządzenie losu.
2. W przypadku trzeciego, ewidentnego błędu zaliczenia podczas tego samego lega, leg ten zostaje unieważniony i jest rozgrywany od początku na innej lub naprawionej tarczy elektronicznej.
3. Decyzję o przerwaniu lega z powodu powtarzających się błędów tarczy elektronicznej podejmuje sędzia zawodów na wniosek zawodnika / kapitana drużyny."
Watpliwosci moze wzbudzac zapis:
"2. Lotka rzucona uznana jest za ważną i nie może być powtórnie rzucona nawet, jeżeli tarcza elektroniczna – mimo wbitej lotki – nie zaliczyła rzutu. Wyjątek stanowi lotka kończąca leg, tkwiąca w tarczy, która jest zaliczana bez względu na wskazania elektroniki tarczy."
W tym przypadku jest on jednak nieuzyteczny,gdyz sprawe "zalatwil" pierwszy rzut w opone,zaliczony jako fura.Powinien byc potraktowany jako blad i gra toczy sie dalej(tzn.przelaczamy licznik i rzuca przeciwnik).Nic nie przemawia za tym by w ogole zastanawiac sie co z kolejnymi lotkami, takze ta w doublu,gdyz to rzuty po furze.

[sailorripley]

też tak myślałem, ale miałem wątpliwości.........

dzięki RAV

[ViP3R]