DART - zdjęcia Strona Główna DART - zdjęcia
Witamy na forum dyskusyjnym wszystkich miłośników darta niezależnie od miejsca zamieszkania, przynależności klubowej, organizacyjnej, itp.
Zarejestruj się i dyskutuj z nami.


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Refleksje z meczów kolejka 22
Autor Wiadomość
CzarekMichał 



Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy
Wiek: 49
Dołączył: 26 Lis 2002
Posty: 4703
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 27, 2004 12:18 am   

A ja nawet nie jestem ciekaw kto jest szkodnikiem tylko co się stało.
 
 
 
Janiu 



Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Lotki: Harrows Eric Bristow (gładkie) 18g
Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 29 Wrz 2003
Posty: 2066
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 27, 2004 12:21 am   

Łojtek napisał/a:
Wiesz, kto jest poszkodowany to nie jest tajemnicą wśród świadków całego zdarzenia, ale ja jestem ciekaw, kto jest szkodnikiem

Jak bylem maly to dziadek mnie wyzywal od szkodnika jak mu po grzadkach na dzialce lazilem. :D
Ale to chyba nie o mnie chodzi ??
 
 
 
Maciek G. 


Drużyna: Dzikość Źrenicy Węża
Wiek: 44
Dołączył: 27 Sty 2004
Posty: 282
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Kwi 27, 2004 2:40 pm   

no dobra....wiec zniknela komorka...doslownie zapadla sie pod ziemie!!!!gralismy mecz,fajna atmosfera,pojedynek zaciety a tu nagle gosciowi znika telefon!atmosfera zepsula sie rowniez dlatego,ze w sali, w ktorej gralismy nie bylo poza nami NIKOGO!!!mozecie sie domyslic ze musialy pojawic sie podejrzenia(niczym absolutnie nie potwierdzone,ale jednak...)
Kociolek to jest specyficzne miejsce.Tutaj pojawiaja sie wlasciwie sami znajomi,od czasu do czasu wpadnie jakis zablakany wedrowiec na piwo i to wszystko.wiec jezeli wsrod nas jest ktos kto chce srac we wlasne gniazdo musi wiedziec ze predzej czy pozniej sprawy wyjda na swiatlo dzienne.FINITO!!!!
mam nadzieje Mikolaj ze nie masz mi za zle tego opisu ale podejrzewam,ze po czesci sie z nim zgadzasz.
 
 
 
CzarekMichał 



Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy
Wiek: 49
Dołączył: 26 Lis 2002
Posty: 4703
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 27, 2004 2:57 pm   

Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i że okaże się to tylko nieporozumieniem. Ja miałem kiedyś podobną sytuację w Jontku. Grałem w lotki, sami znajomi, a tu nagle patrzę nie ma mojego etui na lotki ze wszystkimi akcesoriami. Później ktoś mówi, że z takim niebieskim opakowaniem wychodził znany nam kolega. Aż mi się nie chciało wierzyć, ale cóż zginęło. Po 2 dniach okazało się, że tamten kolega myślał, że bylo to opakowanie innego kolegi, który siedział przy tym samym stoliku i wyszedł. Ten więc postanowił to przechować, żeby nie zginęło :)
I wszystko dobrze się skończyło.
Z drugiej strony telefon to nie etui na lotki, które są tylko 2 w Łodzi i raczej nikt grający na turniejach nie móglby się z nim ukryć.
W każdym razie mam nadzieję, że telefon się znajdzie. Trzymaj się Mikołaj.
 
 
 
Dartles 
Leszek Puchowski



Tarcza: Winmau Blade 4
Lotki: High Performance 25g
Pomógł: 8 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Gru 2002
Posty: 5340
Skąd: Poole, UK / Łódź
Wysłany: Wto Kwi 27, 2004 3:03 pm   

U nas to dopiero była afera jak to "ptaszek do Anglii" wyrunął :) , ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło...

Ale tak to nic nie zginęło, przynajmniej jak gram przez 4 lata i to nawet jeśli nie byliśmy tylko we własnym gronie. Podejrzewam, że szansę na taką sytuację są u nas niewielkie, bo normalnie taki delikwent przewaliłby sobie sprawę do końca życia... u bardzo wielu osób.
 
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro Kwi 28, 2004 12:38 am   

Ja myślę, że z komórką to nie był taki sobie przypadek, bo chwilkę po tym, jak sie Mikołaj kapnął co się stało od razu dzwoniliśmy na jego numer z mojej komórki i już była wyłączona!! czyli ktoś robił to świadomie... zresztą powoli układa mi się łamigłówka dotycząca zaginięcia komórki innego naszego kolegi, też w dziwnych okolicznościach... ale na razie nic więcej nie powiem, co by se śledztwa nie popsuć...
W każdym razie nie podoba mi się to...
 
 
 
G_Junior 



Drużyna: Rose & Crown
Wiek: 42
Dołączył: 21 Sty 2004
Posty: 738
Skąd: UK
Wysłany: Śro Kwi 28, 2004 6:05 pm   

no ku[...] jak ja sie ciesze, ze mnie tam nioe było :P nie lubie byc podejzany :? z drugiej strony jak sie jakiemus kleptomanowi zawineła to nawet po 2 sekundach głupio jest oddawać schowaną do kieszeni nie swoja komurkę :P

Tak na marginesie to sfojego czasu graliśmy w Piwersach - atmosfera, jeśli chodzi o ludzi całkiem podobna - wiemy wszyscy, że nie jest tak, że każdy swoje rzeczy chowa ze stolika, żeby mu nikt nie wziął - no cóż......... tak było, lecz kiedyś okazało się, że giną lotki i inne akcesoria - niedługo później okazało się, że człowiek, którego w życiu bym o to nie podejżewał, wynosi różne gadżety wychodząc z knajpy w skarpetkach - CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI WILKIEM - nie chce psioczyć, ale trzeba być czujnym - to powodzenia w rozwikłaniu sprawy Mikołaj
 
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 1:49 pm   

No jaja jak berety normalnie...
Siedzimyu sobie wczoraj w Kotle, kilka osób jest w całej knajpie, praktycznie nikt się nie przemieszcza ze swoich miejsc, każdy siedzi na dupie tam gdzie usiadł po przyjściu, a tu nagle jakiś koleś gada do barmanów, że mu ktos komórkę zajebał... no niezła jazda, biorąc pod uwagę, że w sali, w której koleś był ze swoim kumplem, nie było więcej nikogo, no to już jakiś trójkąt bermudzki się robi...
Żeby nie było żadnych ale ze strony kolesia do baru i nas przybarowych klientów, to zaproponowaliśmy dobrowolnie dać się przeszukać komisyjnie przez Kaptura... koleś nawet przez chwilkę się ucieszył na widok mojej komórki (musiał mieć taką samą), ale szybko mu mina wróciła do poprzedniego stanu jak mu wyjaśniłem spokojnie, że moja komórka jest na pewno moja...
W każdym razie trzeba będzie kamery zainstalować w Kotle, jak tak dalej ma być, bo to już jest jakaś paranoja, ktoś sobie po prostu kpi z nas, Kotłowych Ludzi...
No i z takiej kamery jeszcze drugi pożytek by był, jakby się nagrały różne wyczyny niektórych klientów Kotła :D oj byłoby co oglądać... :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group