DART - zdjęcia

Pendzel · Wysłany: Nie Wrz 04, 2005 10:48 pm **KOLEJNOSC W TABELI !!!!**

Rylcu,

Czytam wlasnie regulamin i jestem zaskoczony. Tyle przed końcem ubiegłego sezonu trąbiliśmy o zmianie przepisu dotyczącego końcowej kolejności w tabeli. Na forum była też ostra burza na ten temat. I jakoś nie widać zmiany zapisu. Dla niezorientowanych: Raczej logiczne jest iż w przypadku identycznej ilości punktów w pierwszej kolejności powinien decydowac bezpośredni bilans poiędzy drużynami a dopiero potem różnica łączna setów. Skoro np Łodziaki potrafiły to wprowadzić to może u nas też warto się nad tym zastanowić? Czas na to jeszcze jest...

gajowy · Wysłany: Pon Wrz 05, 2005 12:25 am

Odnosze wrażeniw Pendzel, że koniecznie chcesz cos nowego wnieśc do, ligi która hulała całkiem nieżle w poprzednich sezonach, ale czemu - sorry - czemu akurat takimi bzdurnymi propozycjami!!!!!
Już mam wielu wrogów po stwierdzeniu "BZDURNYMI" ale postaram się to sensownie uzasadnić.
Zanim zacznę to powiem jeszcze jedno- czy sensownym jest otwieranie kolejnego tematu w sprawie zmiany jednego z wielu punktów regulaminu?, jeśli każdy tak sobie zrobi to możemy miec tylko i wyłącznie jeden wielki "galimatias" a wystarczyło napisać to samo w temacie dotyczącym nowego sezonu który zapoczątkowałem i niestety nie rozwinął się on tak jak myślałem, ale to już inna kwestia....... wracam do tematu.
Starasz się być wielkim reformatorem ligi i regulaminu ale Twoje propozycje nie nie są chyba do końca przemyslane.
Ta ostatnia swiadczy o tym dobitnie bo we wszystkich ligach jest tak, że o kolejności w tabeli decyduje ilośc punktów / setów , bramek itp/ i w razie identycznego bilansu dopiero bezpośredni pojedynek!!!
Nie ty pierwszy chcesz wprowadzic do regulaminu zapis , który już był zarzewiem konfliktu i obiektem krytyki / patrz MLD sprzed 3-4 lat/, powrót do tego samego uważam za bład. Jak przeglądniesz starsze tematy i moje wypowiedzi na tym FORUM od zeszłego roku to zrozumiesz co chce powiedziec.
Moja obecnosc jest " tak mizerna" jeśli chodzi o wypowiedzi nie z racji tego, że mam niewiele do powiedzenia tylko z racji tego, że ........... nie mam czasu /obowiazki zawodowe/ na jałową dyskusję tak naprawde o niczym.
ABY KONTYNUOWAC PEWNE TEMATY MUSIMY SOBIE WSZYSCY ODPOWIEDZIEĆ NA JEDNO PYTANIE:
TRAKTUJEMY NASZA RYWALIZACJE JAKO RYWALIZACJĘ SPORTOWA CZY BAWIMY SIĘ W TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI, MOZLIWOŚC UCIECZKI Z DOMU POD PRETEKSTEM MECZU LIGOWEGO I OKAZJĘ DO WYPICIA PARU "GŁĘBSZYCH" W WIEKSZYM GRONIE !, bo w takich kategoriach jak narazie rozpatruję wszystkie zmiany jakie chcesz wprowadzic do regulaminu.
Jak to ustalimy to zaczniemy rozmawiać merytorycznie.
W trakcie pisania zmieniłem zdanie i to co pisałem na poczatku jest nieaktualne w tym momencie, jak odpowiesz o co ci w tym wszystkim chodzi to siądę i zaczne rozmawiać o regulaminie!
Przy okazji przepraszam reszte forumowiczów za moja wypowiedz ale wydaje mi sie, że to musi być punktem wyjścia w rozmowie nad kształtem sezonu który ma ruszyć niebawem..............

Łojtek · Wysłany: Pon Wrz 05, 2005 12:54 am

jeśli chodzi o kolejność w tabeli, to mnie bieżący system odpowiada i w poprzednich sezonach tez nie miałem do niego zastrzeżeń...

CzarekMichał · Wysłany: Pon Wrz 05, 2005 7:04 am

Lestat · Wysłany: Pon Wrz 05, 2005 8:26 am

Szczerze mówiąc to nie bardzo rozumiem gajowego. Pendzel zgłosił wnioski o rozpatrzenie dwóch punktow regulaminu. Oba moim zdaniem uzasadnione (ten drugi to sami w ŁLD przerabialismy pare miesiecy temu i zdanie zawodnikow bylo dosyc jednoznaczne). Z przyczyn osobistych sam za Pendzlem nie przepadam (wybacz Pendzel), ale mam wrazenie, ze pewne osoby krzywo na te wnioski patrza tylko dlatego ze zglosil je własnie on.

Pendzel · Wysłany: Pon Wrz 05, 2005 8:32 am

WIdzisz Gajowy,

Włąsnie do tego piłem co napisał Czarek. Dokładnie o to mi biega. I nie szukam na siłe reformatorskich rozwiązań tak jak to sugerujesz. Dyskusja na ten temat wybuchła pod koniec poprzedniego sezonu. No i chyba CIe troche poniosło z tymi porównaniami do czego komu jest mecz ligowy potrzebny. Zapis o wyniku bezposredniej konfrontacji (2-meczu) uważam za sensowny.

PO prostu k...a zgłaszam propozycje kóre mogą zaoszczędzić sytuacji spornych a nie, jak sugerujesz dopier...m się do wszystkiego

Maciej · Wysłany: Pią Wrz 09, 2005 9:33 pm

Ja osobicie jestem za utrzymanie obecnego rozwiazania. Różnica małych punktów zmusza do grania w każdym meczu do końca. Dodatkowo bardziej obbiektywnie przedstawia siłe całej drużyny a nie jej liderów którzy nie na każdym meczu moga być. Pozdrawaim

Corsaro · Wysłany: Pią Wrz 09, 2005 11:26 pm

Są dwie drużyny. cieniasy i pierdoły. Obydwie zbierają baty za batami. Tylko że raz 10-0 innym razem 8-2. Akurat pech chce że cieniasy wiecej razy dostali 10-0. A pierdoły mają jedno zwycięstwo przypadkiem gdzieś trafione. WIęc normalne że pierdoły są dwa punkty nad cieniasami. ALe przychodzi konkretna starcie ryj w ryj i pierdoły dostają w plecy 7-3. I co , cieniasy mimo że ich zlali, to mają być za nimi w tabeli? bo dostawali więcej razy dwucyfrówke? CHyab najpierw powinno sie liczyć kto z kim bezpośrednio wygrał bo to jest bardziej właściwe. Albo nie tak. Leje sie Trzaska i Kwiatek po kolei z jakimiś 6 burakami. Obydwoje dostają wpirdol za każdym razem. tyle że Trzasce za kazdym razem obijają obie gały a Flowerowi tylko jedno. Ale potem leją się miedzy sobą i Trzaseck nawet nie piśni. I co, to znaczy że i tak jest lepszy w mordobiciu bo mniejsze bęcki dostał od innych ?

Łojtek · Wysłany: Sob Wrz 10, 2005 11:00 am

równie sporo sytuacji hipotetycznych mógłbym wymyśleć na uzasadnienie opcji obowiązującej dotychczas

jak znajdę chwilkę to napiszę... a napewno będę bronił dotychczasowej opcji w trakcie spotkania kapitanów

Pendzel · Wysłany: Sob Wrz 10, 2005 3:56 pm

Nie ma problemu. Kazdy moze i powinien nawet bronić swojego zdania. Powiedz mi tylko, jaki argument przeciwstawisz temu co napisał szczota? wskaż mi bezsens tego rozumowania to ja też odpuszczam. Chyba logiczne jest że jeżeli ktoś jest lepszy w bezpośrednim starciu to znaczy że jest lepszy? A skoro taka prężna liga jak łódzka to umieściłą w swoich przepisach to chyba nie jest to pozbawione sensu...

Tedi · Wysłany: Nie Wrz 11, 2005 10:56 am

Jak obserwuję wypowiedzi Łojtka to On bardzo nie lubi zmian. Dobrze by było gdyby i pory roku się nie zmieniały. Tylko na której pozostać?

Łojtek · Wysłany: Nie Wrz 11, 2005 11:32 am

CzarekMichał · Wysłany: Nie Wrz 11, 2005 11:37 am

Łojtek, to że grasz 2 składem to tylko Twój problem. Są Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, Brazylia wszystkich goli po 5:0, Polska ledwo po 2:1. W półfinale kontuzji doznaje 6 najlepszych Brazylijczyków i drugi skład Brazylii przegrywa z Polską w finale 1:0. Kto ma być wówczas mistrzem?

A w Twoim przykładzie, co jeśli Twoja drużyna wygrywa po te 8:2 z wszystkimi tylko dlatego, że tamci grają 2 składami? A Wasi przeciwnicy mają pecha, że na nich zawsze wystawia się 1 skład.

Łojtek · Wysłany: Nie Wrz 11, 2005 11:47 am

ale w dotychczasowym systemie ludzie będą grali do końca, bo na pozycję w tabeli będzie miało wpływ czy wygraja 6:4 czy 9:1... a tak moga zacząć mieć miejsce sytuacje, że druzyny po prostu po uzyskaniu 6 punktu odpuszczą sobie grę... a pod koniec zeszłorocznego sezonu KLD podobało mi się, jak walka była do samego końca, walczyło się o każdy secik

i wolałbym jakby ten duch walki pozostał

Lestat · Wysłany: Nie Wrz 11, 2005 12:40 pm