Refleksje z meczów - kolejka 18 |
Autor |
Wiadomość |
Corsaro
Drużyna: Tratwa
Wiek: 48 Dołączył: 27 Lut 2004 Posty: 203 Skąd: Kraków-Tratwa
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2004 10:38 am
|
|
|
Lub czasopisma napisał/a: | Panowie Tratwa no co jest ?
Wiśniówki brakło ? |
Eeeeeee tam brakło.....
Z Tratwą to jest tak, że wynik jest wprost proporcjonalny do ilośći...
No i rozwalił nas Pędzel ortodonta...
Po wtorkowym treningu (czytaj urodzinach) pogubiliśmy lotki...
Trzech zawodników czując wiosnę zaczęło uprawiać sporty siłowe i pamięć mięśnia już nie ta....
Zaprzyjaźniona drużyna to i nie wypadało...
Ech te kobiety....
No i ten Pędzel...
A w ogóle to graliśmy po prostu kichę |
|
|
|
|
Smoky
Drużyna: Tratwa
Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 22 Sty 2004 Posty: 52 Skąd: Kraków-Tratwa
|
Wysłany: Czw Mar 18, 2004 11:30 pm
|
|
|
No w końcu jeden wygrałem, ale to wiosny nie czyni.A tak w ogóle to koledzy przynieśli na dzień dobry gorzką żołądkową a nie wisnię i wzięli nas z zaskoczenia.Ale więcej sie tak nie damy!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
Pendzel
abstynent
Drużyna: Tratwa
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 22 Sty 2004 Posty: 1527 Skąd: Kraków-Tratwa
|
Wysłany: Sob Mar 20, 2004 11:00 am
|
|
|
Śmieszne kufa, baaaaaaardzo śmieszne. Po primo jestem pENdzel a nie przez "ę". Po drugie człowiekowi ułamał sie ząb i od razu "ortodąta" zamiast współczuć koledze.
A co do meczu. To byo nieuczciwe ze strony HGW. Bo oni faktycznie przyszli pograć o jakieś punkty i nie zrozumieli że to miałą być koleżeńska gra kolejeczka co kolejke (bania-rzut, bania-rzut). Tylko Przepol podszedł uczciwie do meczu i w rezultacie trza go było obudzić na jego lega...Cociaż Daro w sumie też elegancko podszedł i puścił lega szczocie. Potem były jakieś tańce. Nie wiem czemu Dychu oplatał nogami biodra Szczoty....WIęc ogólnie było spox, tylko ta młodzież z HGW nic tylko grałą i zamykała. Normalnie zero koleżeńskości |
|
|
|
|
Rylec
Drużyna: 32 KEG SPORT BAR
Tarcza: Harrows z 1998
Lotki: 3
Pomógł: 12 razy Wiek: 59 Dołączył: 24 Paź 2003 Posty: 1464 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 22, 2004 8:40 am
|
|
|
No panowla. Poczytałem poczytałem, ale moje pienkne oczy nadal protokołu nie widziały.
A tak sie tratwa po każdym (a może tylko po wygranym) meczu dopominała coby natentychmiast był ranking indywidualny. |
|
|
|
|
|