Jestem frajerem |
Autor |
Wiadomość |
CzarekMichał
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy Wiek: 48 Dołączył: 26 Lis 2002 Posty: 4703 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2004 7:48 pm Jestem frajerem
|
|
|
Czasami się zdarzy, że podczas wyciągania lotki (w przypadku gdy jedna nie została zdjęta) zmieni się stan licznika. Oczywiście oznacza to przegraną, aczkolwiek zawsze można się dogadać i grać dalej, szczególnie między kolegami. Ja miałem parę razy taką sytuację i zawsze pozwoliłem przeciwnikowi grać, nawet zupełnie obcemu kolesiowi na Mistrzostwach Polski (przez co z resztą przegrałem), nie mówiąc już o znajomych, ostatnio ze 3 tygodnie temu z Darkiem w Metropolis.
I w tym momencie stwierdzam, że jestem frajerem, tak się nie robi, bo w drugą stronę to niestety nie działa. |
|
|
|
|
Banan
dziedzicPruski
Drużyna: Matka siedzi z tyłu!
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Cze 2003 Posty: 1335 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2004 7:58 pm
|
|
|
O kim konkretnie mówisz? |
|
|
|
|
Dartles
Leszek Puchowski
Tarcza: Winmau Blade 4
Lotki: High Performance 25g
Pomógł: 8 razy Wiek: 45 Dołączył: 04 Gru 2002 Posty: 5340 Skąd: Poole, UK / Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2004 7:58 pm
|
|
|
Nie jesteś frajerem, ja też w takich przypadkach dawałem dalej grać, poza ogólnopolskimi.... ale jak sobie potem przegrasz, to Twoja sprawa... Nadzieja po prostu bała się, że przegra i... było blisko, rozumiem ich i w takiej sytuacji pewnie też bym tak zrobił... Jeśli mam rozgraniczyć - klubówki i okręgówki pozwalam grać, PDC i liga - nie odpuszczać |
|
|
|
|
Pendzel
abstynent
Drużyna: Tratwa
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 22 Sty 2004 Posty: 1527 Skąd: Kraków-Tratwa
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2004 8:05 pm
|
|
|
a nie zdażyło wam sie zagrać jeszcze raz i zejść "ręcznie" do takiej samej wartości punktowej, a jeżeli to była końcówka grac na "liczone " punkty? bo u nas fair play jest przede wszystkim i staramy się unikać problemów tam gdzie ich nie musi być. Owszem, regulamin mówi co innego. Ale dlaczego przez zwykłą nieuwagę i zapomnienie karac kogoś od razu przegranym legiem? |
|
|
|
|
Janiu
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Lotki: Harrows Eric Bristow (gładkie) 18g
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Wrz 2003 Posty: 2066 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2004 9:21 pm
|
|
|
Legiem jak legiem... ale akurat w tym przypadku byl to przegrany mecz.
A na domiar zlego przegrany prowacdzil okolo 100 punktami i juz byl "niebezpiecznie" blisko dabla. |
|
|
|
|
CzarekMichał
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy Wiek: 48 Dołączył: 26 Lis 2002 Posty: 4703 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 28, 2004 9:48 pm
|
|
|
Ale ja nie mówię nawet o tym przypadku, z resztą to nie ja grałem. Żeby nie było, że mam jakieś pretensje do Nadziei. Mieli pełne prawo tak zagrać. |
|
|
|
|
CzarekMichał
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy Wiek: 48 Dołączył: 26 Lis 2002 Posty: 4703 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Wielebniak
Łyżwiarz :)
Drużyna: Matka Siedzi Z Tyłu
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Wrz 2003 Posty: 1171 Skąd: Dunboyne
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 10:07 am
|
|
|
Dartles napisał/a: | Nie jesteś frajerem, ja też w takich przypadkach dawałem dalej grać, poza ogólnopolskimi.... ale jak sobie potem przegrasz, to Twoja sprawa... Nadzieja po prostu bała się, że przegra i... było blisko, rozumiem ich i w takiej sytuacji pewnie też bym tak zrobił... Jeśli mam rozgraniczyć - klubówki i okręgówki pozwalam grać, PDC i liga - nie odpuszczać |
Pierdolisz Leszku i to ostro. Nie było Cie jeśli sie nie myle przy tej sytuacji, więc sie nie wypowiadaj. Po błędzie Lestata, jakoś nie przypominam sobie, aby podniósł sie krzyk z naszej strony. Konsternacja była i kazdy patrzył sie po sobie co zrobić i to Lestat pierwszy podszedł do Pendzla , pogratulował mu wygranej i poszedł w kierunku mi nieznanym. Wiec nie pierdolcie głupot i nie zwalajcie na nas winy, ze żle sie zachowaliśmy, bo to raczej wy teraz robicie po frajersku takimi wpisami. |
|
|
|
|
Lestat
Piotr Puchowski
Drużyna: Rokita
Tarcza: Blade IV
Lotki: Target Endeavour
Pomógł: 42 razy Wiek: 56 Dołączył: 30 Wrz 2003 Posty: 5329 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 11:15 am
|
|
|
Wielebniak napisał/a: | Po błędzie Lestata, jakoś nie przypominam sobie, aby podniósł sie krzyk z naszej strony. |
Nie ma pretensji, mój błąd. Ale nie pieprz Jacek....
Acha. I nie przy wyciaganiu lotki, taki głupi to nie jestem w sumie.... Chcialem puknąć w opone zeby mi zdjęło lotke. No i reka mi drgnęła, zamiast w opone puknąłem w kilka centymetrów za wysoko. Też fajnie, nie? |
|
|
|
|
CzarekMichał
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy Wiek: 48 Dołączył: 26 Lis 2002 Posty: 4703 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 12:23 pm
|
|
|
Wielebny czy gdziekolwiek napisałem, że mam pretensje do Was? że zwalam winę? Po prostu napisałem, że w tę stronę nigdy mi się nie zdarzyło żeby ktoś powiedział, ok graj dalej.
Pisałem ten tekst wczoraj zaraz po meczu i byłem trochę rozżalony. Zrozum mnie, gram w lotki ponad 4 lata i parę razy miałem taką sytuację i tak jak napisałem wcześniej zawsze pozwalałem grać dalej, natomiast mnie nigdy nie pozwolono (raz w meczu z Metro, ale to była inna sytuacja).
Jednak powtarzam po raz kolejny, że nie mam żadnych pretensji do Nadziei. Błąd popełnił Lestat i koniec tematu.
I proszę nie wszczynaj awantur bo to nie ma sensu. |
|
|
|
|
CzarekMichał
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy Wiek: 48 Dołączył: 26 Lis 2002 Posty: 4703 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 1:06 pm
|
|
|
Wielebniak napisał/a: | Wiec nie pierdolcie głupot i nie zwalajcie na nas winy, ze żle sie zachowaliśmy, bo to raczej wy teraz robicie po frajersku takimi wpisami. |
Przykro mi, że tak sądzisz. |
|
|
|
|
Wielebniak
Łyżwiarz :)
Drużyna: Matka Siedzi Z Tyłu
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Wrz 2003 Posty: 1171 Skąd: Dunboyne
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 1:21 pm
|
|
|
CzarekMichał napisał/a: | Wielebniak napisał/a: | Wiec nie pierdolcie głupot i nie zwalajcie na nas winy, ze żle sie zachowaliśmy, bo to raczej wy teraz robicie po frajersku takimi wpisami. |
Przykro mi, że tak sądzisz. |
Przeczytaj wpis Leszka, który zacytowałem. Chyba mozna bylo sie wkurzyć. Twój wpis tez pojawił sie w określonym momencie, po określonym zdarzeniu, więc jakby dosyć wyraźnie mozna odczytać, kto był tym "niedobrym" w całym zdarzeniu.
I tyle w temacie. |
|
|
|
|
CzarekMichał
Drużyna: Matka siedzi z tyłu
Tarcza: Bull's Focus
Lotki: Target Sport90 - Excel 22g
Pomógł: 14 razy Wiek: 48 Dołączył: 26 Lis 2002 Posty: 4703 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 1:39 pm
|
|
|
ok już nie będę, chociaż szkoda, że uważasz to za pierdolenie głupot.
A że akurat teraz podjąłem ten temat to masz racje, że wpływ na to miał nasz mecz ligowy, ale to tylko tyle i nigdzie nie napisalem, ze jesteście niedobrzy czy coś takiego. W takich sytuacjach po prostu wszyscy powinniśmy trzymać sie przepisów i nie byłoby żadnych żali czy czegoś podobnego tak jak mówił Adaś. |
|
|
|
|
Wielebniak
Łyżwiarz :)
Drużyna: Matka Siedzi Z Tyłu
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Wrz 2003 Posty: 1171 Skąd: Dunboyne
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 2:59 pm
|
|
|
Jeszcze raz powtarzam, ze wkurzylem sie na tekst Leszka, reszcie oberwalo sie mimochodem, za co zainteresowanych przepraszam niniejszym |
|
|
|
|
Dzięciołowa
Drużyna: Nadzieja
Wiek: 44 Dołączyła: 02 Gru 2002 Posty: 318 Skąd: Widzew-Wschód
|
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 4:07 pm
|
|
|
Ale dlaczego się wkurzyłeś na tekst Leszka??
Przecież napisał, Cytat: | że PDC i liga - nie odpuszczać |
czyli sam też by tak zrobił.
A może prawda w oczy kole, że nie byliście pewni wygrani? |
|
|
|
|
|