DART - zdjęcia Strona Główna DART - zdjęcia
Witamy na forum dyskusyjnym wszystkich miłośników darta niezależnie od miejsca zamieszkania, przynależności klubowej, organizacyjnej, itp.
Zarejestruj się i dyskutuj z nami.


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
po 23 kolejce
Autor Wiadomość
Oficer 1 



Drużyna: SB Max
Wiek: 69
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 83
Skąd: KRAKÓW - SB Max
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 9:35 pm   po 23 kolejce

Daliśmy popalić 9:1 dla H.G.W taki wynik trudno trafić.PRZEPRASZAMY
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 1:34 am   

Nie przejmuj się... :D
Jak myśmy przegrali z Dzikością 9:1 to było dopiero zaskoczenie, i to dla wszystkich :)
 
 
 
Pendzel 
abstynent



Drużyna: Tratwa
Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 22 Sty 2004
Posty: 1527
Skąd: Kraków-Tratwa
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 12:52 pm   

Musze nieco sprostowac choć Corsaro ma racje. Potwierdzam iz Łojtek sie za mną kontaktował w piatek w kwestii przesunięcia meczu. Niemniej:
1.nie jestem osobą decyzyjną i opiniotwórczą
2.kapitanem jest szczota
3. bez pinka nie gramy
4. na stronie KLD jest ofcjalny kontakt telefoniczny
5. kontakt jest do pinka i jako do tej pory nie było problemu dla innych (nawet nieudane przełożenie meczu z małym kotłem miało inny podtekst a koledzy z małego jakoś potrafili dotrzeć do nas i na gg i osobiście! )
6. CORSARO NIE MA OBOWIAZKU WCHODZIĆ CODZIENNIE NA STRONE I SPRAWDZAC CZY KTOŚ MU PRIVÓW NIE PODSYŁA. Po to jest kontakt żeby takie rzeczy ustalać.
7. Problem w tym że Corsaro nie ma komórki ani domowego. I jak on nie zadzwoni albo sie nie spotkamy w kotle to niestety zero kontaktu.
8. KOntakt ze wszystkimi ma piniek i dlatego jego tel . jest podany w KLD
9. Ponadto można wykorzystać forum jako cenne żródło informacji. W profilach jest i mail do szczoty i gg do pinka, w dodatku zalogowany jest i wchodzi prawie codziennie smoky.
10. Dychu ma ten problem że pracuje po 12 godzin i w dodatku jest młodym ojcem więc o każde wyjście musi walczyć z tygodniowym wyprzedzeniem.
11. Abdul pracuje poza krakowem a w weekendy rodzinnie przebywa pod tatrami i na dzisiejszy mecz zjawia sie spoecjalnie bo nie ma go jak zawiadomić
12. Sam Łojtek pracujesz więc bierzesz pod uwagę że niektórzy z nas mają prace zmianową i czasami specjalnie sie zamieniają żeby móc być na meczu

Także Łojtek potwierdzam że dwa dni przed meczem (de facto jeden) rzuciłęś hasło o zmianie meczu. To co mogłem zrobiłem. Dałem znać Pinkowi. Powiedział ze jak sie będzie widział ze szczota i z gołym (ma nowy numer ) to coś ustalą. No i widzieli sie. Dziś o 1 w nocy w Hucie na imprezie. I na pewno coś ustalili jak goły podobno spał na stole a piniek bełkocząc wykonał do mnie z setke telefonów o 3 nad ranem. Z tego co wiem to koledzy z drużyny na mecz przyjda a co z tego wyniknie to już nie wiem.
 
 
 
Corsaro 


Drużyna: Tratwa
Wiek: 48
Dołączył: 27 Lut 2004
Posty: 203
Skąd: Kraków-Tratwa
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 1:10 pm   

Racjonalny Pendzel, hmm takiego go nie znałem.... :)

Ma w sumie rację, ja tam kapitanem jestem raczej tytularnym, drużynę mamy złożoną z samych przyjaciół więc decyzje podejmujemy de facto o wszystkim wspólnie, więc na razie się nie wypowiem. Mam po prostu nadzieję, że przyjdziecie do nas, odbędzie się mecz, dostaniecie w dupę ( :) ) i po kłopocie. Z mojej strony, raczej nie ma problemu, chociaż można to było po ludzku załatwić, a nie w piętek w Kotle z pijanym Pendzlem. Poza tym wiadomo, że jest weekend, piła Tratwa wczoraj u mnie i sypnęło się 5 zgonów. Dobra z resztą, dośc rzeźbienia w gównie, zobaczymy o 17.00. Tak czy tak się spijemy.....

Jakie to piękne jest.......... że ona robi.....
 
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 1:19 pm   

no cóż, naszym kapitanem jest Benon, i to on wiedział, że nie będzie składu na niedzielę, ja dowiedziałem się parę godzin przed tym jak tobie o tym powiedziałem, myślałem, że sprawa została załatwiona pierwotnie we wtorek, ponieważ jak pytałem Benona co z niedzielą, to powiedział, że nie gramy, więc słysząc taką odpowiedź, uznałem, że jest to wam wiadome i w jakiś sposób zostało ustalone. W takim razie mając świadomośc (jak się teraz okazuje mylną) że meczu w niedzielę nie ma postanowiłem popytać ludzi z drużyny, jak im pasuje, żeby nieco pomóc Benonowi, wkońcu SMS-y i telefony nie są darmowe, a ja jakoś sobie jeszcze radzę finansową i specjalnie mnie to nie obciąża.
No chłopina zawalił, że w sumie nie zadzwonił pod podany nr tel., ja nie mam pojęcia co z tego wyjdzie... zresztą ja się raczej nie lubię wystawiać do gry, bo są lepsi zawodnicy w drużynie, więc zawsze deklaruję się jako rezerwa, i zadeklarowałem się, że ja mogę być w każdy dzień tygodna, więc skoro Benon odwołał mecz, to znaczy , że pewnie tylko on i ja i ew. jeszcze jedna osoba, mógł przybyć na ten termin.
Na razie tyle, no mnie na pewno nie będzie, ponieważ od początku akurat mówiłem, że dzisiejsza niedziela odpada dla mnie, mam sporo pracy, moja siostra przyjeżdża do mnie w odwiedziny po 5 latach jej nie widzenia się ze mną, więc moja absencja jest zrozumiała.
Ciekawe co z tego całego zamieszania wkońcu wyjdzie.
Pozdrawiam
Łojtek
 
 
 
Corsaro 


Drużyna: Tratwa
Wiek: 48
Dołączył: 27 Lut 2004
Posty: 203
Skąd: Kraków-Tratwa
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 1:34 pm   

Łojtek, czy już ci mówiłem, że masz najbardziej zajebisty podpis pod postami jaki widziałem :lol:
 
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 1:44 pm   

Ano wiesz Corsaro, takie małe skromne motto na 2004 rok :D
 
 
 
Pendzel 
abstynent



Drużyna: Tratwa
Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 22 Sty 2004
Posty: 1527
Skąd: Kraków-Tratwa
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 1:48 pm   

No cóż. Łojtek szacunek dla Ciebie. Facet nie jest kapitanem a dwoił sie i troił żeby wszytsko pozałatwiać. Tym większe uznanie że potrafił przyznać że troche dali dupy. Łojtek, pozwole sobie zacytowąć kilka fragmentów z naszej korespondencji. Miło że są jeszcze ludzie którym zależy na normalnym załatwieniu sprawy. Wpadajcie na mecz i coś poradzimy. Jak komuś sie spieszy czy może prxzyjśc póżniej to dla nas nie ma problemu żeby poprzesuwac single czy deble nawet na poczatke czy nawet zrobić obsuwe w czasie.jak już będzie protokół rozpisany. Wpadajcie, napijem sie piwka czy witaminki :) i w miłej atmosferze poużalamy się nad życiem debili :) A cytaty daje po to żeby Komisar Rylec nie rzucał sie że to jest nasz jednostronny odbiór sytuacji i Tratwa znów robi problemy. Albo nie bede cytował bo ot pywatna korespondencja. Rzobiega sie o to że kaptajn Benon ponoć od tygodnia prawie trąbił w drużynie że w Niedziele z tratwą nie grają. TYle że jakoś nie pokwapił sie poinformowac przeciwników i gdyby nie naprawde godne pochwały starania Łojtka wogóle byśmy nic nie wiedzieli. A przeciez nikomu chyba nie zalezy na jakiś "kwasach" w lidze o jakiś głupi walkower i dywagacjach czy ma być czy nie.
Na marginesie, Benon. Przeciez widzieliśmy się i we wtorek byliśmy całą tratwą i mozna wtedy było wszytsko załatwić...

Ale miejmy nadzieje że wszystko sie pomyślnie skończy
 
 
 
Corsaro 


Drużyna: Tratwa
Wiek: 48
Dołączył: 27 Lut 2004
Posty: 203
Skąd: Kraków-Tratwa
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 2:07 pm   

Na końcu drogi swej nie czuł już lęku wcale
cytować zaczął jej Gothego w oryginale.....


Kto był ten wie.......
 
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 2:53 pm   

Małe sprostowanie po mojej rozmowie z kapitanem Benonem, oba my dali dupy z poinformowaniem was o zmianie planów, ale na szczęście dojdzie do meczu dzisiaj, natomiast faktycznie Benon dzwonił do mnie do roboty że mamy problem ze składem, i zebym coś zorganizował wspólnie z wami, niestety ja we wtorek nie dotarłem do kotła, gdyż sypał mi się system sieci komputerowej, no i byłem wystarczająco wkur.... bo ktoś wyłączył kilka ważnych zabezpieczeń, i skończyłem około 2 w nocy. No Benon tez ostatnio w najlepszym humorze nie jest ze względu na utratę pracy, więc zropzumiałe, że chłopak nie myśli za bardzo o rzutkach w takich okolicznościach, a ja na domiar złego musiałem się przygotować do ważnej rozmowy z moim kontrachentem. W każdym razie błedy popełnione zostały w wyniku niedogadania się między mną a Benonem, za co w swoim własnym imieniu oraz całej drużyny Wieszczy Tratwę przepraszam.
Mylić się jest rzeczą ludzką.

:)
 
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 2:55 pm   

Pendzel napisał/a:
Na marginesie, Benon. Przeciez widzieliśmy się i we wtorek byliśmy całą tratwą i mozna wtedy było wszytsko załatwić...

Właśnie tym się zasugerowałem najbardziej, ze wiedziałem, że jesteście w Kotle, dlatego uznałem, że wy wiecie, a ja mam tylko zorganizować skład i nowy termin wśród moich zawodników i przekazać takie info wam, abyśmy się dopasowali wspólnie... ale cóż, wyszło jak wyszło, mam nadzieję, że więcej takich sytuacji już nie będzie :-D
 
 
 
Pendzel 
abstynent



Drużyna: Tratwa
Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 22 Sty 2004
Posty: 1527
Skąd: Kraków-Tratwa
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 10:45 pm   

wtopiłem oba single....koledzy nie wybacza. bo 5 miejsce chyba poszło sie jeb....nie wiem jak to odkupie... czy 3 wisniówki wystarcza? po jednej dla kazdego? wybaaaaaaaaczcie koledzy...
 
 
 
Łojtek 



Drużyna: Wieszcze
Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Sty 2004
Posty: 3211
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 09, 2004 11:43 pm   

no cóż, zdarza się Pendzlu... ale mnie się podobało wiele rzeczy na tym meczu dzisiaj :D i tak trzymać, fajnie było, wprawdzie najlepszym wynikiem na dzisiaj faktycznie byłby remis, ale z racji przynależności drużynowej z wygranej jestem tez zadowolony :)
 
 
 
Piniek 



Drużyna: Tratwa
Wiek: 45
Dołączył: 21 Sty 2004
Posty: 339
Skąd: Hamilton Island
Wysłany: Pon Maj 10, 2004 11:51 am   

Pendzel napisał/a:
wtopiłem oba single....koledzy nie wybacza. bo 5 miejsce chyba poszło sie jeb....nie wiem jak to odkupie... czy 3 wisniówki wystarcza? po jednej dla kazdego? wybaaaaaaaaczcie koledzy...
Nie wybaczą! Nie gram z wami więcej, przenoszę się do Kociołka bo chcę grać o wyższe cele :evil: a trzy wiśniówki nie wystarczą bo jak po jednej dla każdego to trochę więcej wychodzi, jak już przeliczysz to przyjedź na melinę i ja w imieniu drużyny przyjmę oficjalne przeprosiny i ci wybaczę :lol:
 
 
 
Pendzel 
abstynent



Drużyna: Tratwa
Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 22 Sty 2004
Posty: 1527
Skąd: Kraków-Tratwa
Wysłany: Pon Maj 10, 2004 7:21 pm   

Piniek napisał/a:
Nie wybaczą! Nie gram z wami więcej, przenoszę się do Kociołka bo chcę grać o wyższe cele :evil:


Zapomniałes dodać. Krzysiu sie przeniósł nie tylko dla "wyższych celów". Samo miejsce "1" w lidze to nie wszytsko. Najważniejszy jest związany z tym DYYYYYYYYYYYPLOOOOOOOOOOm :twisted:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group